18 08 2023
– 19 11 2023

Do widzenia, do jutra

Miejsce: Gdańska Galeria Güntera Grassa, ul. Szeroka 37
Wernisaż: 18.08.2023, godz. 18:00
Wystawa: 18.08 – 19.11.2023r.
Osoby artystyczne: Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz, Anna Królikiewicz, Michał Łagowski, Włodzimierz Łajming, Honorata Martin, Emilia Rodziewicz, Adam Witkowski
Kurator: Piotr Stasiowski
Identyfikacja wizualna: Maciej Bychowski
Audioprzewodnik: Marcin Skirło

 

Gdańska Galeria Miejska ma przyjemność zaprezentować zbiorową wystawę zatytułowaną „Do widzenia, do jutra”. Inspiracją dla niej jest obraz filmowy Janusza Morgensterna z 1960 roku, uznawany dzisiaj za klasyczną pozycję, której znajomość wymagana jest od każdego kinomana, a zwłaszcza tego, który dodatkowo interesuje się historią powojennego Gdańska. Nie było tak jednak zawsze. W chwili, gdy film pojawił się na ekranach polskich kin wśród krytyki wzbudził wiele wątpliwości i był powodem do kąśliwych uwag zarzucających mu infantylną wizję młodości i wiązaną z nią burzą uczuć, których doświadczali jego bohaterowie. Później, z perspektywy czasu zaczęto dopatrywać się w nim profetycznej wizji nadchodzącej nowej fali. Uważny widz dojrzy w filmie dodatkowe wątki – jak choćby rozpoczynający film mini spektakl kukiełkowy, zaaranżowany z użyciem rąk ponad zasłoną. Faktycznym wykonawcą tego spektaklu był studencki teatr „CO TO”, założony w ówczesnej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Sopocie, przemianowanej obecnie na ASP w Gdańsku. Jednym z jego aktorów był zmarły w zeszłym roku profesor Włodzimierz Łajming, wieloletni wykładowca gdańskiej ASP. Co ciekawe, w filmie Łajming kilkukrotnie gra samego siebie – studenta współtworzącego teatr. 

 

Uwagę dzisiejszego widza przykuwają w filmie kadry wciąż zniszczonego po wojnie Gdańska – zrujnowanej Bazyliki Mariackiej, po której kręci się bezpański pies, puste place w Głównym Mieście, dziś już zabudowane stylizowanymi kamieniczkami, czy tramwaj na Długim Targu i słup ogłoszeniowy przy fontannie Neptuna. Kontrastująca z tymi ponurymi kadrami historia miłosna dwojga młodych ludzi niesie ze sobą klimat odwilży i wiary w możliwość odbudowania ludzkich relacji po koszmarze wojny i stalinizmu, bez odwołań do ówczesnej polityki czy gospodarki.

 

Myśląc o wystawie zatytułowanej tak jak film Morgensterna nie tyle skupiamy się na prezentacji jednego wybranego środowiska artystycznego, związanego z Trójmiastem, co zwracamy uwagę na afektywny charakter prac prezentowanych w różnych technikach, formatach czy stylistykach. Afekt chcemy potraktować tak, jak użyli go twórcy filmu. Jako oczyszczający, zwracający uwagę na podstawowe relacje międzyludzkie, które tym bardziej stają się ważne, w im trudniejszych czasach egzystujemy. Kilka ostatnich lat było bardzo wymagających dla nas wszystkich. Pandemia i związane z nią kolejne lockdowny, wojna w Ukrainie, kryzys gospodarczy, łamanie podstawowych praw człowieka były i są okresem próby dla wielu z nas. W czasie solidarności i humanistycznych odruchów tym dobitniej uświadamiamy sobie siłę i wagę wzajemnych, indywidualnych relacji, ponad podziałami ekonomicznymi, narodowościowymi czy politycznymi.

 

Nieprzypadkowo otwarcie wystawy zaplanowaliśmy pod koniec lata 2023 roku. Zależy nam na odczytaniu jej w sennej atmosferze schyłku sierpnia. To czas, gdy ogarnięci wakacyjnym lenistwem wracamy często pamięcią do osób i zdarzeń z naszej przeszłości. Wspominamy wakacyjne podróże, ludzi którzy w nich nam towarzyszyli. Kluczem do odczytania ekspozycji są bezpośrednie związki między nami, których naturalność i prostota świadczy o wyjątkowości każdego i każdej z nas. Nieprzypadkowe są też osoby artystyczne prezentujące swe prace na wystawie. Związani z trójmiejskim środowiskiem twórcy i twórczynie są jednymi z najciekawszych osobowości tego regionu. Zestawienie ich prac ze sobą może wydawać się karkołomne – każda i każdy z nich stanowi silną, odrębną osobowość i wyróżnia się sobie tylko właściwą wrażliwością i poetyką. Każda z ich historii jest poruszająca i dobitna. Osoby artystyczne różnych generacji i sposobów wypowiedzi stają postawieni przed pytaniem jak i w jaki sposób codziennie zachowania i emocje, takie jak przyjaźń, miłość, ale też rozpacz rozstania, smutek, lęk czy samotność wyrażają się w ich twórczości. Podobnie jak obraz Morgensterna wystawa jest świadkiem naszych afektów i relacji w konkretnym, specyficznym czasie i miejscu. Siła filmu “Do widzenia, do jutra” objawia się po latach – w obrazie Gdańska z początku lat 60., w stosunkach między ludźmi przeżywającymi wówczas swą młodość i emocje z nią związane. Siłą wystawy o tym samym tytule będzie współczesne spojrzenie na nas samych, przez pryzmat naszych obecnych uczuć.

 

Organizatorzy:

Partner:

 

Patroni medialni:

 


 

Osoby artystyczne:

 

Krzysztof „Leon” Dziemaszkiewicz. Studiował na Uniwersytecie Gdańskim na Wydziale Ekonomiki Produkcji w latach 1982-86. W trakcie studiów brał aktywny udział w życiu kulturalnym Sopotu, był związany m.in. z klubem Łajba słynącym z koncertów alternatywnych zespołów, Akademickim Ośrodkiem Teatralnym, realizował też akcje bezpośrednio na ulicach tego miasta. W 1986 roku wziął udział w premierowej akcji Tranzytoryjnej Formacji Totart pt. „Miasto – Masa – Masarnia”, w której wystąpił jako męska część „Pary z Napadami Histerii”. W kolejnych latach współpracował z Klubem Miłośników Sztuki przy Poradni Zdrowia Psychicznego, Akademickim Klubem Politechniki Gdańskiej „Kwadratowa”, Klubem Studentów Wybrzeża „Żak”. Na przełomie lat 80. i 90. występował jako tancerz i zarazem asystent choreografa w Teatrze Ekspresji. Razem z jego zespołem brał udział w licznych spektaklach granych w wielu miastach Polski i zagranicą, m.in. w Szkocji, USA, Włoszech, Turcji. Po 1995 roku nadal współpracował z Teatrem Ekspresji nie będąc jego oficjalnym członkiem. Jest związany od samego początku z klubem S.F.I.N.K.S, tj. od 1991 roku, w którym realizował szereg wydarzeń o charakterze artystycznym. Był też odpowiedzialny za choreografię odbywających się tam pokazów mody, przedstawień, akcji artystycznych. Z Sopockim Forum Integracji Nauki, Kultury i Sztuki współdziałał stale do 2010 roku, do momentu opuszczenia grupy lokalu przy ul. Mamuszki 1 w Sopocie. W tymże lokalu do dziś jednak funkcjonuje klub Sfinks 700, z którym Leon nieregularnie współpracuje. W 1995 roku w Gdańsku założył autorski teatr Patrz mi na usta, w ramach którego pracuje z wieloma twórcami, będąc jego reżyserem, tancerzem i choreografem. Pokazy teatru polegają na łączeniu elementów tańca, performansu, muzyki i sztuk wizualnych, sięgając często do estetyki queer. Jako swój autorski projekt Leon przeniósł jego działalność w 1997 roku do Berlina, w którym zamieszkał na stałe. W Berlinie współpracował z Teatrem Moving M3, którego zespół składał się z wielu międzynarodowych twórców różnych aktywności. Leon brał w nim udział jako choreograf, performer i reżyser. W latach 2004-2012 zrealizował szereg projektów performerskich z aktorką Mariolą Brillowską, Niemką z polskim pochodzeniem. Po 2013 Leon pozostaje wierny tradycji twórcy undergroundowego biorąc udział w licznych efemerycznych, alternatywnych wydarzeniach i akcjach w Niemczech i Polsce. W 2016 roku rozpoczął eksperymenty z techniką tapingu, polegającego na tworzeniu obiektów i obrazów z użyciem taśmy klejącej oraz przedmiotów z recyclingu, które kontynuuje do dzisiaj. Na początku tego roku miała miejsce duża wystawa jego prac w Galerii El w Elblągu, zatytułowana „I love to make you happy”.

 

Anna Królikiewicz. Dyplom uzyskała na Wydziale Malarstwa ASP w Gdańsku w 1993 roku, doktorat w roku 2000. Po uzyskaniu w 2010 roku tytułu doktora habilitowanego prowadzi Czwartą Pracownię Rysunku. Tytuł naukowy profesora nadany jej został przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej w 2018. W latach 2001-2003 uczyła w kilku pracowniach na wydziałach Sztuki i Projektowania Graficznego Bilkent University w Ankarze, a od 2013 roku wykłada przedmiot Kształt Smaku w School of Form w Poznaniu. Oddana monumentalnemu rysunkowi i instalacji, zdarza się, że pisze (stała kolumna w magazynie „USTA” poświęcona związkom sztuk pięknych i pokarmu). Autorka wielu wystaw indywidualnych, brała udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych w kraju i za granicą, swoje prace pokazywała m. in. w Nowym Yorku, Istambule, Ankarze, Kilonii, Brukseli, na międzynarodowych festiwalach sztuki współczesnej, w opuszczonym sklepie mięsnym w Sopocie, refektarzu Zakonu Kartuzów, oliwskim lesie, pustym mieszkaniu na krakowskim Salwatorze, w warszawskiej Zachęcie. Na przełomie 2018/19 pracowała nad scenografią do dramatu według powieści Alexandra Dumas: „Die Bartholomäusnacht” w Theater Freiburg w Niemczech. Współautorka, redaktorka naukowa i współwydawca monografii naukowej „Międzyjęzyk” porządkującej wątek użycia pokarmu jako medium w sztuce współczesnej, foodarcie, sztuce relacyjnej w polu malarstwa, antropologii, historii sztuki. Ostatnie jej realizacje z 2022 roku powstały na zaproszenie przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie i metaforyzują zagadnienia dotyczące kuchni żydowskiej na wystawie „Od kuchni. Żydowska kultura kulinarna”. Była nominowana do tytułu Człowieka Roku w Kulturze 2019 i 2020 roku (Pomorskie Sztormy 2019 i 2020), nominacja finałowa do nagrody Splendor Gedanensis 2020. W 2019 wyróżniona odznaką Zasłużony dla Kultury Polskiej.

 

Michał Łagowski. Twórca wizualny, pedagog, autor tekstów. Ukończył studia na Wydziale Malarstwa ASP w Gdańsku broniąc dyplom w Pracowni Intermediów Grzegorza Klamana w 2013 roku. W tym samym roku prezentował swoją pracę „Transparenty” na wystawie „Co widać. Polska sztuka dzisiaj” w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Na przełomie 2013 i 2014 brał udział w projekcie „Kurator Libera” organizowanego przez BWA Wrocław. W 2014 pokazywał swoje prace na wystawie zbiorowej „Into the country” w Ankarze w Turcji. Rok później wziął udział w zbiorowej wystawie „Je brûle Paris” przygotowanej przez Stanisława Rukszę w Cité internationale des arts w Paryżu. Brał udział w wystawie „Test ducha” w ramach 6. Edycji festiwalu Pomada w CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie. W 2016 wziął udział w zbiorowej wystawie „To czego jeszcze nie ma, a można sobie wyobrazić, że będzie” w GGM2. W tym samym roku był współtwórcą kolektywnej wystawy „Paganus” w GGM1. Jego twórczość oscyluje wokół wątków związanych z życiem na wsi, jej trudnej rzeczywistości i niekiedy brutalności, w zestawieniu z tematami dotyczącymi ciała, płci kulturowej, feminizmu, queer. Wieś u Łagowskiego zostaje zdemitologizowana jako sielskie i bliskie natury wyidealizowane miejsce. Będąc insiderem stara się pokazać jej prawdziwy, niekiedy trudny do zaakceptowania obraz. Nie odżegnuje się jednak przy tym od pewnej dozy sympatii czy wręcz nostalgii, jaką ją darzy po latach dorastania i życia tamże. Od kilku lat pracuje w szkole z osobami nieneurotypowymi. Ta aktywność daje mu poczucie dużo większej sprawczości i realnego zapotrzebowania niż na niwie sztuki współczesnej, dlatego przez jakiś czas postanowił wycofać się z jej obiegu. Po kilku latach braku aktywności na tym polu zdecydował się wrócić do wystawiennictwa, biorąc m.in. udział w Gdańskim Biennale Sztuki, w ramach którego zdobył Nagrodę Rektora Akademii Sztuk Pięknych.

 

Włodzimierz Łajming. Malarz, rysownik. Dyplom obronił w 1960 roku w pracowni malarskiej profesora Juliusza Studnickiego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku. Był współtwórcą teatru studenckiego „Co to” oraz należał do zespołu teatru „To tu”. Od roku 1962 był pracownikiem naukowym PWSSP, przemianowanej później na Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku. W 1974 roku był hospitantem Królewskiej Akademii Sztuki w Kopenhadze. W latach 1975-1984 był prodziekanem oraz dziekanem na Wydziale Malarstwa, Rzeźby i Grafiki. W 1988 roku otrzymał profesurę i został kierownikiem Katedry Malarstwa i Rysunku do 1991 roku. Pracownię dyplomową prowadził na gdańskiej ASP do 2004 roku. Jego obrazy od połowy lat 60. przedstawiały zgeometryzowane martwe natury w wysublimowanych tonacjach kolorystycznych i oszczędnej, przemyślanej kompozycji. W latach 70. Jego olejne płótna stały się bardziej fakturowe, rozmalowane, o rozedrganej kolorystyce przy jednoczesnej ewoluującej redukcji struktury kompozycji. Wśród elementów, które malował odnaleźć można krzesła, fragmenty architektury, ramy obrazów, eliptyczne lustra. Wnętrza pozbawione ludzkich przedstawień. Zaś od początku lat 80. jego twórczość koncentrowała się coraz bardziej wokół pejzażu inspirowanego widokiem góry w Chmielnie, utrzymanego w chłodnej, stonowanej kolorystyce. Wśród licznych wystaw indywidualnych warto wymienić m.in. wystawy w galeriach: AP w Kopenhadze (1965), ZR w Kopenhadze (1974), BWA w Białymstoku (1975), BWA w Słupsku (1977) Gransche w Wormacji (1979, Im Winter w Bremie (1980), Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie (2000), Muzeum Narodowym w Gdańsku (retrospektywna, w 2007), Galerii Instytutu Sztuk Pięknych w Bochum (2010). Jego prace były prezentowane na ważnych wystawach zbiorowych, m.in. na Ogólnopolskiej Wystawie Młodego Malarstwa w Sopocie (1965), V i VII Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie (1972, 1976), Wystawie Polskiego Malarstwa Współczesnego w Helsinkach (1972), w CBWA Zachęta w Warszawie (1976). Pokazywał również swe prace na wystawach w Singen, Frankfurcie, Hamburgu, Lubece, Frankethal Mannheim, Heidelbergu w RFN, w Paryżu we Francji, w Alesund w Norwegii, w Berlinie w NRD, Edynburgu w Szkocji, Bergen w Holandii, Kalskronie w Szwecji. Jego obrazy i rysunki znajdują się w licznych kolekcjach, zarówno publicznych jak prywatnych. Był odznaczony mi.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2001).

 

Honorata Martin. Studia na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku ukończyła w 2009 roku w Pracowni Malarstwa oraz Pracowni Intermediów. W 2007 roku przez semestr studiowała na Marmara University w Stambule. Od 2013 roku pracuje jako asystentka na rodzimej uczelni. Malarka, perfomerka, aktywistka społeczna. Laureatka nagród: III nagrody w Konkursie Gepperta (2011), nagroda w plebiscycie „Polacy z werwą” oraz „Pomorski sztorm” (2015). Nominowana do „Paszportów Polityki” w 2016 roku. Autorka wystaw indywidualnych, brała również udział w ponad pięćdziesięciu wspólnych inicjatywach artystycznych, takich jak wystawy zbiorowe, festiwale, pokazy specjalne. Jej twórczość peformerska często dotyczy przekraczania własnych granic, uzewnętrzniania swoich emocji poprzez radykalne gesty i bezpośredni kontakt z publicznością, której nie traktuje jak typowych widzów, a raczej jako osoby w dialogu. Z kolei malarstwo Martin, bazujące na pokładach jej empatii posiada również pewną dozę humoru i autoironii. Ogólnopolski rozgłos przyniosła jej akcja z 2013 roku pt. „Wyjście w Polskę”, gdy przez dwa miesiące wędrowała pieszo z Gdańska do Dzierżoniowa, zatrzymując się po drodze u przypadkowych ludzi i rozmawiając z nimi. Projekt ten zrealizowała w ramach akcji „Kurator Libera” organizowanej przez BWA Wrocław, zaś dokumentacja wędrówki stała się kanwą jej wystawy indywidualnej w galerii Raster w Warszawie. Jej ostatnim dużym projektem artystycznym była wystawa indywidualna „Bóg małpa”, na której oprócz obiektów i dokumentacji pokazała swoje malarskie obrazy; wystawa była prezentowana w trzech galeriach – BWA we Wrocławiu, BWA w Zielonej Górze i Gdańskiej Galerii Miejskiej. W ostatnich latach, oprócz na pracy dydaktycznej na ASP jest mocno skupiona na działaniach Fundacji Arbuz. Organizacja ta zajmuje się aktywizowaniem osób migranckich poprzez muzykę i sztukę, organizując warsztaty muzyczne i filmowe za pomocą artystów i sprzętu przewożonego w różne miejsca za pomocą busa. Projekt swoją premierę miał w Kalabrii, gdzie Arbuz pracował z emigrantami z Syrii. Obecnie działa w Polsce pomagając osobom zza wschodniej granicy i nie tylko.

 

Emilia Rodziewicz. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku na Wydziale Rzeźby i Intermediów. Studia ukończyła w 2023 roku. Sama pisze o sobie: „W wolnych chwilach aktywizuje się społecznie i kłócę z ludźmi w Internecie, co przekłada się na kierunek mojej pracy twórczej oscylującej głównie wokół netartu i krótkich form filmowych. W pracy twórczej interesują mnie partycypacyjne możliwości sztuki Internetu, dekonstrukcja obrazu, polityka, memy, dynamiczne montaże i czerpanie inspiracji z prasy. Poza tym relaksuje mnie ilustracja, zwłaszcza ta skoncentrowana na cielesności – dłubiąc odpoczywam od montowania i irytowania chłopców w garniturach. W swojej krótkiej karierze artystycznej zaliczyłam kilka wystaw i opencallów pokazując na nich między innymi prace o Julkach, wideo o mojej Endometriozie, wideo performans w którym larpuje Wschodzące Słońce Mao oraz takie, gdzie wcielam się w każdego zdrajcę Polski z mojej rodziny, co jakiś czas pokazuje także moje obrazki z gołymi ludźmi malowane akwarelką.”

 

Adam Witkowski. Absolwent malarstwa w pracowni Włodzimierza Łąjminga na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, w której pracuje obecnie na stanowisku profesora. W latach 2015 – 2021 prowadził zajęcia na Akademii Sztuki w Szczecinie. W 2011 obronił doktorat na Akademii Sztuk Pięknych w Szczecinie, a w 2020 uzyskał habilitację na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Tworzy na wielu różnych polach sztuki, muzyki i dźwięku. Często tworzy w duetach z Anią Witkowską, Maciejem Salamonem i Mikołajem Trzaską. Członek i współzałożyciel wielu zespołów muzycznych, takich jak Samorządowcy, Gówno, Nagrobki, Wolność, Woda, Langfurtka. Od początków lat 2000 jest bardzo aktywny zarówno na scenie artystycznej Polski jak i zagranicy. Od 2002 współprowadzi projekt kuratorski „Znajomi znad morza”. Autor i współautor takich projektów jak „Radio Copernicus” (2005 – 2006), „Lektury obowiązkowe” z Robertem Rumasem i Danielem Muzyczukiem (2008), „Radio stadion” z Jackiem Skolimowskim (2008), „To nie ta melodia” od 2013 roku. Brał udział w wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych, festiwalach i pokazach specjalnych. Ważniejsze z nich to m.in. „adamwitkowski_obrazy” w Biurze Wystaw Artystycznych w Bydgoszczy (2022), „Spalam się” w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie (2019), „Second Moon Syndrome” w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu (2017), „Kolejny rok w urnie” w Trafostacji Sztuki w Szczecinie (2017), „Chwila trwa” z Anią Witkowską w Instytucie Polskim w Berlinie (2014), „Tunnels” z Anią Witkowską w Platana Gallery w Budapeszcie (2014), „Wieczór Fauna” w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku, „Into the trees” z Anią Witkowską, Ve.Sch, Wiedeń (2013) i wiele innych.