Data: BRAK WOLNYCH MIEJSC
Prowadzenie: Agnieszka Baaske
Zapisy: abaaske@ggm.gda.pl (grupy zorganizowane)
Cena: 5 zł (za oprowadzanie, warsztaty bezpłatne)
Tematy do wyboru:
TYTUŁ: Are you READY?
ODBIORCA: dzieci i młodzież szkolna
Miejsce: GGM2, ul. Powroźnicza 13/15
—
Ready-made to pojęcie z dziedziny sztuk wizualnych, opisujące przedmiot stanowiący dzieło sztuki lub będący częścią dzieła, który został utworzony z przedmiotu codziennego użytku lub z odpadków. Użycie takiego obiektu w kontekście innym niż ten, do którego został przeznaczony, nadaje mu nowy sens.
Zainspirowani instalacją autorstwa artysty Michała Łagowskiego pt. Mamo, tato – nie było mnie tylko 6 lat, zaprosimy uczestników warsztatów do baczniejszego przyjrzenia się i redefinicji otaczającej nas materialnej rzeczywistości.
Co znajduje się w naszym pobliżu? Gdzie przebiega granica pomiędzy przedmiotem użytku codziennego a Sztuką? Co, a może kto decyduje o tej klasyfikacji? Co do rangi sztuk wizualnych podnieść możemy, a co kategorycznie nie mieści się w tej dziedzinie?
Podczas warsztatów wykonamy własne obiekty ready-made z przyniesionych, znalezionych i stworzonych na miejscu elementów. Warsztaty poprzedzone będą oprowadzaniem po wystawie Gdańskie Biennale Sztuki.
TYTUŁ: Trochę o naszych matkach
ODBIORCA: dorośli / dzieci i młodzieży szkolnej
Miejsce: GGM2, ul. Powroźnicza 13/15
—
Wszystko o mojej matce to cykl 8 obrazów autorstwa Macieja Salamona. Pozornie żartobliwy przekaz – co sugerowałaby kolorystyka czy liternictwo – okazuje się zbiorem znienawidzonych haseł, głoszonych przez rodzicielkę artysty. W zdaniach wypisanych na płótnach odnajdujemy echa naszych domów rodzinnych.
Kto z nas nie słyszał dokładnie tych, podobnych lub analogicznych mądrości życiowych kierowanych do nas dzień w dzień. Pod spodem wielobarwnych pouczeń czają się zazwyczaj dobre intencje. Jednakże jesteśmy już dorośli i doskonale wiemy czym jest piekło wybrukowane…
Podczas warsztatów inspirowanych malarstwem Macieja, spreparujemy obrazy złotych myśli, dźwięczących od czasu do czasu w naszych uszach.
Warsztaty poprzedzone będą oprowadzaniem po wystawie Gdańskie Biennale Sztuki.
TYTUŁ: Pod kopułą
ODBIORCA: dzieci i młodzież szkolna / dorośli
Miejsce: 4G, ul. Szeroka 35
—
Poliptyk to złożona struktura, malowana, rzeźbiona … skomponowana na kilku, czasem kilkunastu płaszczyznach, wiążąca wiele elementów w harmonijną całość, według określonej koncepcji artystycznej i wspólnego zamysłu. Skromniejszymi kompozycjami wieloelementowymi są dyptyki i ich pochodne – tryptyki. Stały się popularną formą niewielkich obiektów dewocyjnych w okresie wczesnochrześcijańskim i w kulturze bizantyjskiej. Takie małe ołtarzyki o skrzydłach połączonych zawiasami, można było zamykać jak książkę. Zabierać wygodnie w podróż. Dziś wygląda to daleko inaczej – jesteście ciekawi jak?
Zainspirowani poliptykiem artystki Grażyny Rigall pt. Braciszkowie niewiniątka, zaprosimy uczestników do zdefiniowania i analizy zjawiska kompozycji. Zastanowimy się nad dialogiem poszczególnych elementów dzieł sztuki. Co do siebie pasuje? Czy jest coś, czego ze sobą nie zestawiamy? Jakie oddziaływanie wzajemne możemy zauważyć pomiędzy obiektami?
Podczas warsztatów stworzymy dwuelementowe kompozycje, zamknięte w szklanych kopułach. Opowiemy sobie wzajemnie, co dzieje się pod ich sklepieniami. O czym rozmawiają skazane na siebie obiekty?
Warsztaty poprzedzone będą oprowadzaniem po wystawie Gdańskie Biennale Sztuki.
TYTUŁ: Membrana
ODBIORCA: dla dzieci i młodzieży szkolnej / U / dorośli
Miejsce: 4G, ul. Szeroka 35
—
Membrana to z definicji cienka, elastyczna przegroda pomiędzy dwiema przestrzeniami.
Odgradza, współtworząc. Poddana działaniom – reaguje drżeniem. Rezonuje wobec otoczenia. Niepozorna, a chroni.
Membrany są kolejną warstwą pomiędzy mną, a przytłaczającą ilością informacji, przed którą szukam schronienia. Przypominają one zasadniczą nierealność ludzkiej kondycji, produkując i redukując ilość generowanych i przyswajanych treści. Są instrumentami obronnymi do tworzenia fizycznego schronienia i przytulnego sanktuarium.( … ) Wykonane przeze mnie tkaniny to zestawy powierzchownie niepowiązanych ze sobą symboli, które stały się materializacją zeitgeistu (ducha czasu) i głęboko zniekształconej rzeczywistości naszych czasów – mówi o swoim hafciarskim cyklu artysta Kamil Kak.
Zainspirowani instalacją stworzymy własne hafty ochronne. Jako tła, użyjemy czerwonego aksamitu, który podkreśli ważność treści naniesionych przez nas igłą. Jaki to znak czasu jest wart uwiecznienia? Które znaki stanowią dla nas semiotyczny matecznik? I pytanie najważniejsze – przed czym szukamy kryjówki?
Warsztaty poprzedzone będą oprowadzaniem po wystawie Gdańskie Biennale Sztuki.