Miejsce: Gdańska Galeria Miejska 1, ul. Piwna 27/29
Wystawa: 3.07.2020-29.08.2020
Artysta: Marek Wodzisławski
Kuratorka: Gabriela Warzycka-Tutak
Identyfikacja graficzna: Marcel Kaczmarek
Przenicowany świat
Innym wszechświat wydaje się przyzwoity. Za przyzwoity uważają go przyzwoici ludzie, bo mają wykastrowane oczy. Dlatego lękają się obsceniczności. Nie doświadczają trwogi, gdy słyszą pianie koguta i widzą niebo gwiaździste nad sobą. Zgoda, mogą skosztować i »cielesnych rozkoszy«, pod warunkiem że będą one mdłe.
Georges Bataille, Historia oka*
Pełnia przyjemności, rozkosz. Afirmacja. Nieuchwytna, niewerbalna, półpłynna, rozlewająca się w pejzażu, zatapiająca miasta niczym gęsta mgła.
Geometria nieba i słońca często nie pozwala zobaczyć niuansów. Po zachodzie ciało może wreszcie uwolnić się od przymusu śledzenia słońca, wejść w stan transgresji.
Wyzwolenie z kieratu fizjologii, hormonów i fizyki pozwala fali rozkoszy zalać głowę, nie patrząc w tył. Ogłuszona, oddaje się w ramiona otchłani.
Czy mnie pragniesz, czy mnie zjesz? Zjedz mnie… „[…] pochłaniamy się wzajemnie, sami będąc nieodwołalnie skazani na pochłonięcie. Naszym przeznaczeniem jest istnieć dzięki pokarmowi, jakim są dla nas inne stworzenia, i stać się pokarmem dla innych”*. Kosmiczna uczta w związku instrumentalnym, w którym słyszysz: ZJEM CIĘ, a w rozkoszy odbija się echo: ZJEDZ MNIE.
Byk był nieufny, walka toczyła się ospale.
Jouissance to soczewka, która pozwala lepiej przyjrzeć się spotworniałemu światu. Stanowi nietykalne w swej świętości, newralgiczne przejście, opowiadające historię świata większego niż ludzki. Historię miejsca usytuowanego gdzieś na peryferiach kultury dla wielu, nieznanego z bezpośredniego doświadczenia, lecz nawiedzanego w wyobraźni, gdzie granica człowiek – zwierzę delikatnie się zaciera. Człowiek staje się niczym więcej niż jednym spośród bardzo wielu gatunków.
W czasach przepełnionych obrazami, ideologiami, konsumpcją, nadprodukcją myśli, czynów, słów – co stanowi dla nas samych tabu? Jak wygląda wymiar, którego nie jesteśmy w stanie przebrnąć? Niejednokrotnie sami w swoich myślach poruszamy się po zakazanej stronie, balansujemy, błąkając, ześlizgując się ku nocy.
Jakże cudownie byłoby ujrzeć słońce z profilu*.
* G. Bataille, Historia oka, Otwarte oczy zmarłej, słowo/obraz terytoria, Gdańsk 2010, s. 89.
* J. Brach-Czaina, Szczeliny istnienia, Metafizyka mięsa, PIW, Warszawa 1992, s. 226.
* J. Baudrillard, Cool memories I et II: 1980–1990, Éditions Galilée, Paris 1993, s. 172.
Solowa wystawa Jouissance Marka Wodzisławskiego jest nagrodą Gdańskiej Galerii Miejskiej w konkursie Najlepsze Dyplomy 2019, organizowanym przez Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku.
Marek Wodzisławski (1985) ukończył malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach; doktorant na Wydziale Intermediów krakowskiej ASP; finalista Artystycznej Podróży Hestii (2019); laureat nagrody Gdańskiej Galerii Miejskiej w ramach Najlepszych Dyplomów ASP w Gdańsku (2019); wystawa indywidualna Martwe pole w CSW Kronika (2018).