Sztuka performance w kontekście Festiwalu Grassomania – niepamięć

Günter Grass, pisarz i artysta, odwołujący się w swojej twórczości do historii i problemów współczesnych, kwestii kondycji człowieka obarczonego brzemieniem często trudnej przeszłości, czwarty rok patronuje gdańskiemu festiwalowi „Grassomania”, który w tym roku skupia się na sztuce performance. Założenia festiwalu opierają się na dwóch filarach programowych: jednym jest Grass – jego postać i literatura; drugim „niepamięć” – pojęcie – hasło tegorocznej edycji. Razem stanowią one punkt wspólny dla rozumienia i interpretacji działań artystów, których praktyka performerska jest bardzo zróżnicowana. O ile jednak dla organizatorów Grass jest stałym horyzontem ich pracy, to niepamięćstanowi bezpośrednie wyzwanie artystyczne dla zaproszonych performerów. Sztuka performance to szczególne medium – opiera się na kondycji fizycznej i psychicznej artysty. Zaproszeni do udziału w festiwalu artyści proponują rozmaite rozwiązania formalne z użyciem tak szczególnego materiału jakim jest ich własne ciało, oraz myśli, uczucia i emocje. To one nadają artystyczny sens ich pracom, ale też stanowią medium, poprzez które widz odczytuje ich znaczenia. Ten sposób tworzenia znaczeń w sztuce performance będzie decydował o tym, na ile artystom, ale także nam, widzom, uda się zbliżyć do głównego tematu tego zdarzenia jakim jest niepamięć.Performerzy prezentujący swoje prace na tegorocznym Festiwalu Grassomania należą do różnych generacji, a także, co tu jest ważniejsze, ich performances są zakorzenione w różnych sposobach uprawiania sztuki na żywo. Wszystko to powoduje, że zestaw zaproponowanych prac jest silnie zróżnicowany. Dla Ewy Zarzyckiej punktem wyjścia akcji jest tekst, zapiski, ale także zgromadzone przedmioty, wyzwalające w artystce strumień skojarzeń. Ewa Świdzińska czyni punktem wyjścia prac własną seksualność i kondycję bycia kobietą, zarazem czyniąc to co osobiste i wewnętrzne – dyskursem kultury. W performance Janusza Bałdygi „bohaterem” są przedmioty i sytuacje, które w trakcie akcji zyskują symboliczne znaczenia. Wojciech Zamiara lubi stawiać siebie w trudnych, ekstremalnych sytuacjach, ale też często sięga po środki pośredniczące między nim a światem, czyli tzw. nowe media. Rogulus (Marek Rogulski) w działaniu chętnie wykorzystuje swój potencjał siły fizycznej i energii, choć jednocześnie w swoich performances jest poetą, romantycznym i postmodernistycznym zarazem. Należący do młodszej generacji polskich performerów Arti Grabowski również opiera swój performance na „klasycznych” dla tej dyscypliny sztuki środkach jakim są możliwości własnego ciała, ale pomaga sobie licznymi rekwizytami – przedmiotami, sięgając także po obraz elektroniczny. Angelika Fojtuch wykorzystuje własny potencjał kobiecości do autoprezentacji, jednocześnie w trakcie swoich działań stawia widza w sytuacji wobec której jest on zmuszony zająć stanowisko, czyli – koniec końców – wziąć udział w jej akcji. Najmłodsza Julia Kurek, wykorzystuje „klasyczną” formę performerską, jednocześnie sytuuje swoje akcje w kontekście bieżących spraw tego świata. Performances Leona Dziemaszkiewicza są swoją formą bliższe spektaklom teatralnym, a artysta kładzie w nich szczególny nacisk na estetykę wystąpień. Dietmar Schmale uprawia performance w obszarze tzw. sztuki praktyk relacjonalnych, czyli łączy możliwie ściśle pracę artystyczną z życiem, różnymi aspektami naszego codziennego funkcjonowania i w związku z nimi poszukuje możliwości tworzenia znaczeń w sztuce. Performances zaprezentowane na tym festiwalu, z jednej strony są oparte na „klasycznych” podstawach tej sztuki, czyli kondycji własnej artysty, a z drugiej są bardzo indywidualne i zróżnicowane. Także postać Grassa, i rozmaite kontrowersje jakie w ostatnich latach były z nią związane, tak naprawdę są lekcją wrażliwości na różnorodność sposobów rozumienia, odczuwania tego samego świata w którym żyjemy, zarówno przeszłości jak i teraźniejszości. Sztuka, oferując swoją różnorodność, każe pamiętać o różnicach.

Łukasz Guzek

Termin:27 – 29.09.2012Miejsce: Cafe Fikcja, ul. Grunwaldzka 99/101, Gdańsk – WrzeszczKolonia Artystów, Miszewskiego 18, Gdansk – WrzeszczBiblioteka „Tańca”, siedziba Teatru Dada von Bzdülow, Grunwaldzka 44, Gdańsk – WrzeszczTeatr Miniatura, Grunwaldzka 16, Gdańsk – WrzeszczArtyści:Janusz Bałdyga, Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz, Angelika Fojtuch, Arti Grabowski, Julia Kurek, Rogulus, Dietmar Schmale, Ewa Świdzińska, Wojciech Zamiara, Ewa ZakrzyckaKurator:Maria Sasin Wstęp wolny, wstęp od 16 lat